Ulubiona konsola current-gen

[misiokmaster]

A ja chodze na imprezy, ale na takie że siedzimy sobie z kumplami oglądamy filmy pijemy piwka albo czasami coś mocniejszego, a nie że idzie kupa osób i tańczą jakby mieli atak padaczki W szkole też rzucam butelkami w innych, ale jak mi sie wydaje jestem zupełnie normalnym człowiekiem. Aha i Neo Plus jest lepszy! :mrgreen:

[Kaczor]

zgadzam się Neo Plus jest lepszy (jest tam niiezły artykół o Shadow of Collosus)

[misiokmaster]

No jest lepszy, co nie znaczy że Psx Extreme jest zły. Mam pare numerów i powiem że jest bardzo dobry ale według mnie jest dużo gorszy od N+.

[Gangsta]

Eee N+ sztywnie pisza,Psxextreme i tak lepsze ,ja to az sie dziwie ze N+ jeszcze sie trzymie jak widac ma jakies grono czytelnikow.Choc ogólem Psxextreme jest bardziej popularny niz neo+ .Sprawdzalem kilka rankingow na ten temat:P.Btw zdziwilscie mnie jestescie chyba jednymi z nielicznych ktorzy wola neo+ bardziej od Psxextreme

[misiokmaster]

Według mnie wcale sztywnie nie piszą. Wręcz przeciwnie artykuły czyta mi sie bardzo lekko. A to że Psx jest popularniejszy od N+ to wiem. A poza tym jeśli N+ miałoby tak mało czytelników to by już nie istniało.

[Kaczor]

heh czy ja wiem czy tak lekko sie czyta. w grudniowym numerze jest artykuł o we love katamari i wg mnie bardzo ciężko sie czyta. no ale oczywiscie reaszta bardzo dobrze bo jakby niebyło to by m nieczytał N+.

[Gangsta]

No fakt,ale PsXeXtreme jest pisany wsposób luzny,dowcipny i nowatorski.Recenzje sa bardzo czytelne i łatwo sie je czyta,newsy podobnie,a przy niektorych haslach to idzie kleknąc ze smiechu(szczegolnie w listach,rodzyny,debil miesiaca itp).Fakt ma swoje wady,ale ktore czasopismo nie ma i tak wiekszosc to zalety.

[chrno]

Powiem krótko: MGS2:Substance jest wyjebisty:)

Konsola nie może być najlepsza z powodu zaledwie kilku serii gier... przecież to właśnie na PSX/PS2 ukazałysię najlepsze tytuły(Final Fantasy VI-XI, Chrono Cross, Legend of Mana, Harvest Moon:Back to Nature<w PSXExtreme dostał 8, ale dla mnie to jedna z najlepszych gier na świecie:), ale trza przyznać, że na NGC jest jeszcze lepsza część:)>MGS`y, Onimusha, Devil May Cry, dla niektórych GTA...):P[/quote]


dziwnym trafem chce ci powiedziec ze jak wychodza gry tylko na GaCka to one najnizsza note dostaja 8 i dziwnym trafem bierz to pod uwage ze PS2 sie juz jakies nie cale 2 lata temu wypalilo z gier (wiekszosci) kolejny DMC kolejny Tekken kolejne Gran Turismo zero swiezosci w tych grach no to co tu gadac zobacz najpeirw jakie sa gry na GaCka i dopiero zacznij oceniac a nie bo znasz trzy gry z GaCka i juz osądzasz naj[ierw pograj w min. 10 tytulow to zobaczymy a tak na marginesie niech nikt nie wciska kitu mimo ze RE4 jest tez na PS2 ale ma nizsze noty i grafe tez ma gorsza choc ma Vide-sreena a w GaCkowej czesci nie ma od razu zmiany trybu na prawdziwy Vide-screen a i tak ma ladniejsza grafe

[ Dodano: Czw 05 Sty, 2006 ]
sorka nie ta strona za stare posty dalem nie czytac tego jeestem dzis lekko zawieszony i nie patrze ktora to strona sory

[Dark Shadow]

Ulubioną konsolą Current Gen zostaje bez apelacyjnie GC za GRY które są piękne, takie serie jak Metroid, Zelda i Resident poprostu miażdżą konkurencję a jest jeszcze tyle gier np.Metal Gear odmłodzony. Jedynie co brakuje to wyścigów ale mi F Zero GX starzy hehe i Double Dash.

Konsola jest praktycznie bez awaryjna i przedewszystkim do GRANIA przeznaczona bez dodatków typu DVD choć nie mówię żeby było źle ale jak coś jest do wszystkiego jest do niczewgo

Ja kupiłem swojego GaCka ze względu na RE ale jak ujrzałem inne Killery to 8)

[~CrS]

Ulubiona dla mnie? GameCube. Czemu? Bo to jedyny current-gen ktorego mam.
(ewentulanoscia moze tez byc Dreamcast, ktorego tez ownzuje, jednak on przedwczesnie zdechl, niestety...)

[Gangsta]

"(ewentulanoscia moze tez byc Dreamcast, ktorego tez ownzuje, jednak on przedwczesnie zdechl, niestety...)[/quote]"

Ważne,że DC pozostal w pamięci i wydał sporo genialnych szpili m.in Soul Calibur,Re Code Veronica,Shenmue 1,2(w którego nigdy nie doswiadczylem przyjemnosci pogrania w tak rewelacyjny tytuł ) i wiele innych tytułów...warto o tym pamietac....DC był świetna konsola,która mimo krótkiej kariery pokazała ogromną klase

[~CrS]

Ważne,że DC pozostal w pamięci i wydał sporo genialnych szpili m.in Soul Calibur,Re Code Veronica,Shenmue 1,2(w którego nigdy nie doswiadczylem przyjemnosci pogrania w tak rewelacyjny tytuł ) i wiele innych tytułów...warto o tym pamietac....DC był świetna konsola,która mimo krótkiej kariery pokazała ogromną klase

Swieta racja. Sam jeszcze czasem pogrywam w DC'ka, zeby powspominac stare dobre czasy.
Mh, kiedy w 2000 dostalem Dreamcasta i odpalilem Sonic Adventure (moj launch title) wszystkim naokolo szczena opadala na widok tak slicznej i realistycznej grafiki, ze o muzyce i grywalnosci nie wspomne. Ah, te czasy...
Ja bym jeszcze do listy DC'kowych must-have'ów dolozyl Sonic Adventure 1 i 2, Jet Set Radio, Grandie II i Skies Of Arcadia.

[Gangsta]

Ja Dc'ka tez sobie chwale miałem go wprawdzie nie długo(zaledwie 0,5 roku),ale zaistniał na tym rynku i pokazał sie z jak najlepszej strony,w sumie Sega sie pogmatwała Dreamcast mialby szanse powalczyc jeszcze na rynku do dnia dzisiejszego i wprawdzie nie wznosiłbym go na wyżyny,ze pobije Gacka czy PS2,ale napewno miałby grono swoich fanów dla których 'Decek'byłby najlepszy,spokojnie mógł wiesc swój żywot posród dzisiejszych current genow,co jakis czas zaskakując graczy nowymi hitami,a chociazby Shenmue 3 spokojnie mógł wejsc na Dc,gdyby tak szybko nie upadł.Mniejsza z tym i tak wyszło na niego sporo naprawde dobrych tytułów dla kórych warto kupic tą konsole.Sam czasem jeszcze wspominam te chwile przy konsoli jak sie pogrywało w SC,Re i Grandie2 to były były killery które miały swoej 5 minut chwały o których napewno nie zapomne

[~CrS]

Pomimo wczesnej smierci Dreamcast'a, jego scena (konkretniej wszelkie homebrew'y, programy i emulatory na ta konsole) ma sie calkiem dobrze. Ostatnio testowalem emulator GBC na DC'ka, ktory emuluje prawie ze wszystkie tytuly z szybkoscia 100% orginalu. Nie ma to jak sobie pograc w Zelde OoS czy Pokemony na duzym ekranie.

[Bijman]

Moim ulubionym current-genem jest Gamecube.
Jest to najładniejsza i solidnie zbudowana konsola. Ma najwygodniejszy pad ze wszystkich konkurencyjnych konsol, nie bolą przy niej łapska. Co prawda posiada mniejszą bibliotekę gier, ale przeważnie są to bardzo dobre, klimatyczne i oryginalne produkcje. No i jest to najtańsze "pudło" na rynku.

Gry, po których wylecą twoje kapcie do akwarium z rybkami, a oczy przyklejone będą do ekranu na dłuuuuuuuuuugi czas.

The Legend of Zelda: The Wind Waker - Przepiękna, epicka przygoda z REWELACYJNĄ Cel-Shadingową grafiką (fantastyczna animacja postaci, a szczególnie Linka). Niesamowicie rozbudowana z bardzo dobrą fabułą. Wciągająca jak dobry skręt o poranku. Żeglowanie po morzu w poszukiwaniu nowych niebezpieczeństw to przyjemność dla duszy, aż chce się tam być. Odświeżono tu wiele patentów z The Legend of Zelda: Ocarina of Time, dodając jeszcze nowe (więcej ataków, itemów, mini-gier no i kontrola wiatru). Kurna, tylko grać, grać, grać !!!!

Metroid Prime - Wielki powrót kosmicznej łowczyni nagród Samus Aran w 3D!!. Cholernie oryginalne i klimatyczne FPS (znaczy się First Person Shooter dla niewtajemniczonych) z elementami przygodowej. Boska grafika (krople deszczu i para na hełmie roxują) i muzyka. Mnóstwo pięknych rejonów obcej planety (dżungla, pustynne ruiny rasy Chozo, kopalnie), które aż kipią od różnorodnych form życia (nastawionych wrogo lub nie). Walki z bossami są najlepsze jakie dotąd powstały w grach (pojedynek z Metroid Prime). Wiele umiejętności i broni (Morphball, strzelanie różnymi rodzajami pocisków: Power Beam, Ice Beam, Plasma Beam. Różne wizjery: X-ray, wykrywacz ciepła) i ruszania mózgiem. Będziesz w nią grać bez przerwy. Tuż za Ocarina of Time najlepsza gra wszechczasów.

Super Mario Sunshine - Mariana nigdy dość!!. Zajebista platformówka z patentem używania pompy wodnej na plerach wąsatego. Krajobraz egzotycznej wyspy sprawi, że poczujesz się jak na wakacjach. Dużo akrobatycznego skakania i ciekawych misji do wykonania. Miodny i godny uwagi szpil obok nieśmiertelnego Super Mario 64.

F-Zero GX - Future racer, który moim zdaniem przebił niepokonanego WipeOuta.
Skumanie się Nintendo z Segą dało tylko świetne rezultaty. Nie mam słów jak opisać dynamikę (może piekielnie szybka!!). Śliczna grafika i cudowny soundtrack (słucham bez przerwy). Mnóstwo opcji i zakręconych tras. Miód leje się normalnie hektolitrami. Grajta to też!!!.

Mario Kart: Double Dash!! - Zwariowane wyścigi z Marianem i spółką, skazane na sukces. Pomysł z dwiema postaciami na pojeździe jest strzałem w dziesiątkę. Doskonała gra na imprezki.

Super Smash Brothers Melee - Najwspanialsza młócka multiplayerowa z postaciami ze słynnych gier Nintendo (ktoś chce Pikachu vs. Link?). Gra, przy której nigdy nie znudzi się nawet samotny gracz. Polega ona na wywaleniu poza arenę przeciwnika. Pozytywnie chaotyczna z rewelacyjnymi remixami znanych utworów. Możliwość ustawienia jest nieograniczona. Można zmieniać intesywność pojawiających się przedmiotów, zmieniać poziom siły wywalenia oraz ustawić czas itd. W sumie kupować obowiązkowo!!!.

Kirby Air Ride - Sympatyczna ścigałka z naszym ukochanym "różowym tyłkiem". Multum opcji i rzeczy do odblokowania. Ładne trasy, śmiesznie łatwe sterowanie (tylko gałka i przycisk A). Polecam.

Animal Crossing - Sims i Harvest Moon + gadające zwierzątka w jednym. Możliwości zajmowania się w domu i poza są przeogromne (sadzenie drzewek, kopanie, meblowanie i remontowanie domu, sprzedawanie, kupowanie, wędkowanie itd.). Oferuje
bogatą różnorodność przedmiotów (najlepsze są konsole NES, na których można pogiercować w klasyki Nintendo). Czas tutaj mija w czasie rzeczywistym (masz na zegarku 9:00, a w grze masz identycznie). Zmieniają się pory dnia i roku. Nawet dzieją się różne rzeczy (W twoim miasteczku przyjeżdżają nowi sąsiedzi, przychodzi Św. Mikołaj i rozdaje prezenty w Wigilię). Rozmowy z sąsiadami-zwierzętami gwarantują Ci banana na twarzy. Must-Have!!.

Pikmin 1 i 2 - Najoryginalniejsza seria ze wszystkich od wielkiego mistrza Shigeru Miyamoto (twórca Maria i Zeldy). Mix strategicznej, zręcznościowej, logicznej gry. Sterując kosmitą Kapitanem Olimarem, masz za zadanie zarządzać armią tytułowych Pikminów, różnokolorowych pół roślin-pół zwierząt. Penetrujesz wielki świat z perspektywy żuka, aby szukać skarbów albo walczyć z wielkimi biedronkami, żabami, pająkami i jeszcze innymi paskudztwami. Odprężające pozycje.

Eternal Darkness: Sanity's Requiem - Survival-Horror, mocno wpływający na psychikę (coś jak Silent Hill). Przy niej zeszczasz się w majty. Gra zawiera system niepoczytalności (czyli doznasz niezłe shizy i halucynacje). Doskonała fabuła i klimat. Gorąco polecam.

Paper Mario: A Thousand Year Door - Mario cienki jak papier? Jak najbardziej.
Śmieszny RPG, ze słodziutką grafiką. Cały świat jak i postacie są zrobione z papieru.
Mario dzięki temu może wykorzystać atuty papieru np.zmieniać się w papierowy samolocik lub przeciskać się przez kraty. Musisz to mieć!!!.

Reszta gier: Resident Evil 0,1,4, Metroid Prime 2: Echoes, Sonic Adventure 2: Battle, Sonic Adventure DX: Director's Cut, Sonic Heroes, Geist, Soul Caibur 2, The Legend of Zelda: Four Swords Adventures, Metal Gear Solid: The Twin Snakes, Pokemon Colosseum.