Skąd Ganondorf mógł być przywódcą Gerudos (To same kobiety) ?
Moderator: Moderatorzy
Skąd Ganondorf mógł być przywódcą Gerudos (To same kobiety) ?
Skąd Gandrof mógł być przywódcą Gerudos ? TO SĄ SAME KOBIETY ( Z ambicjami ) ?
PS .: I skąd wzią moc żeby świetlistą kulą (taką samą jak w finałowej walce) przewrócić Linka, kiedy nie miał jeszcze trójmocy ? ( Wtedy kiedy gonił Zelde z Impą )
PS .: I skąd wzią moc żeby świetlistą kulą (taką samą jak w finałowej walce) przewrócić Linka, kiedy nie miał jeszcze trójmocy ? ( Wtedy kiedy gonił Zelde z Impą )
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
a) Triforce się ma od urodzenia,
No, z OoT wynika, ze jednak dopiero po otworzeniu Door of Time Ganon kladzie lapska na Trojmocy... A mlody Link chyba nie mial znaczka na rece. Hmmh... Ale w innych Zeldach chyba bylo od urodzenia.
b) Jego "wychowawczyniami" były Koume i Kotake, a to są wiedźmy.
No, a to wyjasnia wszystko. Nawet jesli Ganondorf nie mial w tedy Trojmocy x3
- MasterLink
- Administrator
- Posty: 2774
- Rejestracja: 20 lutego 07, 23:46
- Lokalizacja: Outer Hyrule
- Kontaktowanie:
Kolejny filozoficzny temat - no przecież strona musi się rozwijać nie?
A i zmieńcie tego Gandalfa sry Gandrofa na Ganondorfa i będzie spox.
A i zmieńcie tego Gandalfa sry Gandrofa na Ganondorfa i będzie spox.
“Whe̷n̶e͡ver̡ there͞ is a me͡ȩtįn͟g, ̕a ͘p̷ar̴ti͢ng҉ ͠sh̷all folĺow. But ̵th͘at pa͠r̀t͟i̕ng ҉n̛eed̡s ͟ņo͝t last̕ ́fo̧r̛ev͘eŗ. ͜
͞ ̛W̢het̕he͟ŗ a̕ ́p̴ar͡t̴i̴ng͡ bé f͢ore̴v͜e͘r͟ ̶or͝ ̧mere͡l̕ý ̡for ͜a sho͟r͡t wh͞il̶e.͜.̧. t͝h̕at̴ i̵s ưp̛ ͡to҉ y҉óu.”͟
- Deedlith_Anthy
- Szlachetny Hylianin
- Posty: 868
- Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
- Lokalizacja: Silent Hill.
Ja bym sie zastanawiała nad czym innym....Hm. Jak te panie mogły tak ślepo mu zaufać? Nie wierze, że był to naród zły, bo żaden praktycznie nie jest-ani w Zeldzie, ani naprawdę. Jedna Nabooru mu się sprzeciwiała, reszta była nim zachwycona. Czyżby mamuśki nauczyły go jakichś sposobów na kobiety(czemu nie-w końcu zamieniały się w panienkę podczas fuzji aby rozproszyć przeciwnika), czy po prostu dziewczyny zaczeły go idolizować za sam fakt bycia mężczyzną i starały sie nie dostrzegać zła, które czyni? A może Ganondorf (czy też mamuśki) potraktował je jakimś magicznym oszałamiaczem, przez co mógł je kontrolować lepiej?
She's got everything I need, pharmacy keys
-
- Zora
- Posty: 500
- Rejestracja: 23 czerwca 06, 09:36
Jak te panie mogły tak ślepo mu zaufać? Nie wierze, że był to naród zły, bo żaden praktycznie nie jest-ani w Zeldzie, ani naprawdę. Jedna Nabooru mu się sprzeciwiała, reszta była nim zachwycona.
Bo Ganondorf uzyl Axe, a Nabooru miala akurat w tedy katar? XDDDDDD *sry, nie moglam sie powstrzymac*
Coz, mozliwe tez, ze Ganondorf nie byl od poczatku zly (bo chyba cos go sklonilo do takiego dzialania. W WW chyba mowi, ze chcial mocy, by ukarat tych, co costam zrobili jego ludziom [Gerudo], czy cos w tym stylu [nie gralam za duzo, wiec nie wiem XDDD]). Jesli Kaume i Kotake np. zabraly go od wszystkich Gerudo i wychowywaly na pustyni, to Ganondorf mogl wrocic jako silny przywodca i jego sila sie dziewczynom spodobala, albo cos. To z tym zakleciem tez jest mozliwe, Nabooru miala pranie mozgu... No, ale chyba inne Gerudo nie, bo po wypuszczeniu tych tych jak-im-tam-bylo z wiezienia one daja nam pozwolenie na przebywanie w ich poblizu. No ale Gerudo tak bardzo nie byly za Ganondorfem, bo on sobie wzial za armie te Stallfosy i inne potwory, a dziewczeta zostaly na pustyni.
Dla mnie Gerudo balansują na cienkiej granicy między dobrem a złem. Tak samo z resztą jak skullkidy. Gerudo poszły za Ganondorfem bo tak ta była tradycja tej rasy. Jeśli urodzi się mężczyzna, to ma być królem i tyle. A król rządzi. Myślę, że tu chodziło o lojalność wobec majestatu. Król może i nie miał czystego sumienia, ale sprzeciw mu byłby zdradą - czyli złem, jakby na to nie patrzeć.
A wiedźmy, co tu dużo ukrywać - były złe i tyle. Ganondorf też.
A wiedźmy, co tu dużo ukrywać - były złe i tyle. Ganondorf też.
I wish power to be strong and the wisdom to be wise.
- Deedlith_Anthy
- Szlachetny Hylianin
- Posty: 868
- Rejestracja: 23 listopada 06, 21:18
- Lokalizacja: Silent Hill.
Ach, Ci niewierni mężczyźni.... ;/
Biedne Gerudianki. Nie dziwię się, że po takich przywódcach sobie same idą wyszukiwać facetów, których wykorzystują a potem rzucają...
Czyżby Zeldowe, źle pojęte feministki?
Heh. Współczuć drużynie robotników, która miała chęc na "summer romance", a nie dostali nawet szansy.
Biedne Gerudianki. Nie dziwię się, że po takich przywódcach sobie same idą wyszukiwać facetów, których wykorzystują a potem rzucają...
Czyżby Zeldowe, źle pojęte feministki?
Heh. Współczuć drużynie robotników, która miała chęc na "summer romance", a nie dostali nawet szansy.
She's got everything I need, pharmacy keys
Wróć do „Legend of Zelda: Ocarina of Time/Zelda64”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości